Ograniczenie kofeiny – kofeina jest zabiegiem psychoaktywnym pochodzenia roślinnego z rodziny stymulantów. Działa drażniąco na układ nerwowy, usuwa zmęczenie i zwiększa koncentrację. Nic więc dziwnego, że jej przekraczanie może sprawić do pojawienia się kłopotów ze snem. Naukowcy przestrzegają, żeby w planu polepszenia jakości snu, nie spożywać produktów dużych w kofeinę na co najmniej 6 godzin przed snem.
Ograniczenie alkoholu i papierosów – tak jedno kiedy w przypadku kofeiny, przed snem należy ograniczyć i alkohol i papierosy. Także o ile nie tworzą one cechy stricte pobudzających, tak jednak działają otępiająco dodatkowo w relacji od stopnia naszej odporności i systemu reakcji, mogą spowodować tak jedno do zabiegu uczucia senności jak również do jej nadmiaru. W obu przypadkach jednak sen po tego modelu używkach będzie kilka relaksujący dla polskiego systemu, przez co możemy czuć się następnego ranka niewyspani i markotni.
Unikanie życia na 3h przed snem – oczywiście, nie należy też montować się głodnym. Natomiast w przypadku spożycia ciężkostrawnych posiłków przed snem spowodujemy, że polski system zamiast odpoczywać, będzie zmuszony trawić to, co w niego wrzuciliśmy. Konsekwencją prawdopodobnie istnieć nie tylko problem z nadwagą, ale także niewystarczający spokój i niespokojny sen, który nie przyniósł nam odpowiedniego odpoczynku.
Aktywność fizyczna w procesu dnia – to, że ruch to zdrowie, wiemy już w myśli od przedszkola, jak jesteśmy powyższej formułki uczeni niemal wszędzie. Jest w obecnym wiele racji. Człowiek aktywnie będący dzień czuje przyjemne zmęczenie, które usuwa się na rozsądny i relaksacyjny sen. Dodatkowo rozruszane mięśnie mają wrażenie zrelaksowania, a wysiłek fizyczny otwiera charakter i leczy w radzeniu sobie z dziennymi problemami. Dlatego, by zapewnić sobie relaksujący, zdrowy relaks a efektywne samopoczucie należy ćwiczyć przynajmniej 15 minut dziennie. Nie należy jednak ćwiczyć na 3h przed planowanym snem, ponieważ ćwiczenia fizyczne wzmagają wydzielanie adrenaliny, która powoduje nasz system.
Były czas snu – tutaj kluczowa rolę odgrywa nasze przyzwyczajenie. Jeśli nauczymy organizm, że kolej na odpoczynek jest na przykład o 22:00, to teraz od jakiś 21:30 będziemy mieli lekkie, acz zwiększające się zmęczenie, którym system będzie nas informował, że największa pora zrobić się do snu. Jeśli i nie będziemy utrzymywać tej zasady, nasz zegar biologiczny zostanie rozregulowany, co w konsekwencji może spowodować do stworzenia problemów ze snem.
Unikanie wieczorem silnego, jaskrawego światła – służy ono bowiem pobudzająco. Lepiej więc wieczór spędzić słuchając relaksującej muzyki albo czytając książkę, nie zaś oglądając telewizję, i w sypialni daleko jest ogromne światło zmienić na drobną lampkę nocną.
Mamy okazję, że powyższy tekst pozwoli czytelnikom zrozumieć, że odpowiedzią na punkty ze snem nie pragną stanowić tylko leki, ale przede każdym zmiana drobnych przyzwyczajeń, czyli właśnie tytułowa higiena wypoczynku i spokoju?
